Taniec towarzyszy człowiekowi od wieków, na początku związany był z rytuałami plemiennymi, walką, a także z obchodzeniem świąt czy uroczystości. Obecnie można zaobserwować wzrost zainteresowania tańcem, oraz mnogość jego form z jakimi możemy się spotkać.
Taniec towarzyski, często nazywany Social Dance, jest formą zajęć podczas, których partner i partnerka mogą wspólnie pracować nad swoimi umiejętnościami tanecznymi. Na przyjemność czerpaną z tych zajęć ma wpływ wiele czynników:
W ostatnim czasie w mediach prezentowanych jest wiele programów tanecznych. Główną atrakcją tych programów jest rywalizacja. Rywalizacja w życiu codziennym towarzyszy nam na każdym kroku. Nic jednak nie psuje dobr tak jak współzawodnictwo z innymi. Pozwólmy sobie na chwilę relaksu i odstresowania się od życia codziennego. Celem tańca powinna być przyjemność i sam taniec.
We wstępie do książki Mariana Wieczystego pt. "Tańczyć może każdy", Stefan Otwinowski pisze:
Profesor Marian Wieczysty w latach pięćdziesiątych mając do pomocy literackie pióra Krakowa wygrał słuszną kampanię o umocnienie tańca towarzyskiego i usystematyzowanie jego nauki
Mówiąc dalej słowami Stefana Otwinowskiego należy zadać sobie pytanie - Czy wobec improwizacyjnego charakteru tańca towarzyskiego warto uczyć się reguł?
WARTO!
Tańcem należy się bawić! Jednocześnie należy bawić się tańcząc! Poprzez taniec możemy wyrazić samych siebie, a najlepszym tego sposobem jest improwizacja. W tańcu jest dokładnie tak samo jak w muzyce. Muzyk może zagrać utwór tak jak grało go wielu przed nim, jednak najlepiej odda samego siebie i swoje emocje gdy wykona tzw. wariację na temat. Grając utwór dokonuje on małych zmian - wariacji - które pozwalają mu wyrazić siebie. Zmiany te są bardzo często drobne i wpływają na krótkie fragmenty utworu. Czasem są większe i bardziej ingerujące w utwór np. zmiana metrum czy rytmiki.
Jest jednak bardzo istotny warunek, który musi zostać spełniony, aby wariacja zarówno taneczna jak i muzyczna była wariacją.
Wykonawca musi znać nie tylko temat ale i rodzaj muzyczny. W swojej książce Marian Wieczysty pisze:
Gdy ktoś posiadający doświadczenie taneczne i znający genezę tańca spojrzy na salę zabwa (dizisiaj salę taneczną, dyskotekę - przypis autora), szybko spostrzega, która para "improwizuje pięknie".
Jakże aktualne są słowa Mariana Wieczystego w obecnych czasach, kiedy to w przeważającej części społeczeństwa stosowana jest najprostsza forma tańca - podrygiwanie w rytm muzyki. Należey zatem powtórnie zadać pytanie:
Czy stać nas na więcej?
W oparciu o 35 letnie doświadczenie w charakterze nauczyciela tańca, mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że każdego stać na więcej. Jedynym warunkiem jest chęć poznania reguł, podstaw i kroków poszczególnych tańców. Dzięki zdobyciu tej wiedzy będziemy mogli w łatwy i przyjemny sposób bawić się tańcem. Niestety umiejętności osób, które nie zdecydują się na naukę tańca będą niewystarczające do zabawy poprzez taniec.
Na przestrzeni kilku ostatnich lat w społeczeństwie zaczęły zachodzić pewne zmiany. Zauważyć można większą chęć znajomości zasad savoir-vivre'u. Wzrasta również poziom życia towarzyskiego, pojawiają się coraz to nowe miejsca szerzące kulturę, kawiarnie artystyczne, lokale z muzyką graną na żywo przez muzyków, wykonujących bardzo często wspomniane wyżej wariacje lub interpretacje znanych utworów.
Podobny wzrost znaczenia kultury w życiu społeczeństwa, miał miejsce w okresie przedwojennym. W dzisiejszych czasach podstawą życia jest znajomość języków obcych. W dobrym tonie, jest również umiejętność dostosowania ubioru do sytuacji i miejsca.
Zapomniano jednak w tej całej metamorfozie, o tak nieodzownej umiejętności towarzyskiej jaką jest taniec. Kiedyś jednym z najważniejszych spotkań towarzyskich były bale, podczas których nieodzownym elementem był taniec. Możemy spotkać pary wyróżniające się umiejętnościami tanecznymi, lecz ich umiejętności nie koniecznie pasują do sali balowej.
Znacząca większość szkół prowadzi zajęcia nauki sportowego tańca towarzyskiego. Taniec sportowy ma się do kultury życia towarzyskiego i przysłowiowych "wariacji na temat", jak jeżdżenie samochodem wyścigowym formuły 1 w normalnym ruchu miejskim. Bardzo często jest to również powód, dla którego wiele osób twierdzi, że taniec towarzyski nie jest dla nich. Wydaje mi się, że takie osoby nie trafiły na odpowiednie dla siebie lekcje tańca.
Podczas spotkań tańca towarzyskiego wiele osób jest w stanie podnieść swoją samoocenę, poznać nowych znajomych jednocześnie ucząc się poruszania z gracją oraz umiejętności pozwalających wnieść do ich życia wiele radości z tańca.
Umiejętność tańca może do naszego życia wnieść wiele radości i pozytywnej energii. Pozwólmy sobie na styl i grację w naszym życiu. Jako społeczeństwo stać nas na to, aby powrócić do wspaniałych czasów bali i zabaw tanecznych. Uczmy się podstaw i zasad, aby późnej móc je łamać i improwizować.
Marian Siwka
założyciel Centrum Tańca Siwka
dyplomowany nauczyciel tańca od 35 lat
tel.: 501 650 255